Na choroby reumatyczne uskarża się już co czwarty Polak, a większość z nich to osoby po 40-tce. Niektórzy dolegliwości stawów i kości przypisują starzeniu się, ale przewlekły ból nie ma nic wspólnego z naturalnym upływem lat. Mało jednak mówi się o faktycznych przyczynach reumatyzmu.
Reumatyzmem nazywamy różne dolegliwości bólowe stawów, kości, a także mięśni. Z perspektywy medycznej zalicza się do tego ponad 100 różnych jednostek chorobowych. Najczęstsze z nich to: reumatoidalne zapalenie stawów, choroba zwyrodnieniowa stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, bóle pleców i szyi oraz zapalenia ścięgien.
Warto podkreślić, że łamanie w kościach na które masowo uskarżają się nasze babcie nie ma wiele wspólnego z samym starzeniem się. Owszem, w podeszłym wieku znacznie łatwiej o reumatyzm, ale to tryb życia, dieta, aktywność fizyczna oraz przebyte urazy czy infekcje mają decydujący wpływ na kondycję stawów i kości. W końcu nie brakuje przykładów osób w bardzo sędziwym wieku, które nie doświadczają żadnych poważnych dolegliwości stawów i mogą na co dzień normalnie funkcjonować i wciąż uprawiać sport.
W tym artykule omówimy skąd biorą się choroby reumatyczne oraz jak w naturalny sposób im zapobiegać oraz leczyć.
Objawy reumatyzmu
Jeśli dostrzegasz u siebie niektóre z tych symptomów, może to oznaczać, że reumatyzm dotknął właśnie ciebie:
- silny ból stawów, mięśni lub kości – jeśli nie jest związany z żadnymi urazami i utrzymuje się ok. 3-4 dni,
- nadwrażliwość stawów – niesprecyzowany ból w stawach np. przy ruchu, dotknięciu, nacisku itp.,
- obrzęk jednego lub większej liczby stawów – opuchlizna, zaczerwienienie, rozgrzanie np. łokcia, kolana albo mniejszych stawów: nadgarstka czy stawów palców u rąk i nóg
- zesztywnienie stawów – trwające kilkadziesiąt minut lub nawet kilka godzin po przebudzeniu rano.
Jeśli regularnie odczuwasz tego rodzaju symptomy, warto zainteresować się ich przyczyną. Konsekwencje nieleczonego reumatyzmu mogą być bardzo ciężkie i poważnie uprzykrzać życie – prowadzą do zwyrodnieniowych zniekształceń stawów, chronicznego bólu, po dłuższym czasie nawet do zrostów kości (wówczas staw całkowicie traci mobilność). Dlatego żadnych bólów stawów nie można lekceważyć.
Przyczyny reumatyzmu
Dna moczanowa
W przypadku dny moczanowej (znanej też pod dawną nazwą podagry) bezpośrednią przyczyną stanu zapalnego jest nadmiar kwasu moczowego. Odkłada się on w stawach, bardzo szybko powodując w nimi zniszczenia i nieodwracalne zmiany zwyrodnieniowe.
Przy artretyzmie predyspozycje genetyczne mogą odgrywać pewną rolę, ale zwykle dopiero określony „wyzwalacz” powoduje nadprodukcję kryształków kwasu moczowego, które są bezpośrednimi winowajcami. Osadzają się one w torebkach stawowych, gdzie wywołują przewlekły stan zapalny. Jeśli to zignorujemy, kryształki będą powoli wyniszczać wrażliwą tkankę i „zużywać” staw. Najczęściej artretyzm dotyka stawu dużego palca u stopy – wtedy bywa nazywany podagrą.
W podagrze kryształki kwasu moczowego mogą powstawać w konsekwencji nieprawidłowej diety. Np. glukoza i fruktoza mogą wywołać nadmierną produkcję puryn, z których powstają kryształki. Zresztą nadmierne spożycie cukru może doprowadzić do otyłości, insulinooporności oraz cukrzy typu II, które są kolejnymi czynnikami ryzyka przy chorobach reumatycznych.
👉 [Historia cukru, czyli dietetyczna propaganda w praktyce]
Innymi powodem nagromadzania się kryształków moczanowych może być odwodnienie. Jeśli nie dostarczamy organizmowi odpowiedniej ilości płynów, mechanizm wydalania kwasu moczowego jest zaburzony i wówczas bardzo łatwo o powstawanie kamieni moczanowych. Regularne picie czystej wody to jedno z rozwiązań problemu, ale do odwodnienia może dojść w rezultacie niektórych szkodliwych nawyków żywieniowych, nadmiernego spożycie alkoholu oraz z powodu szkodliwego promieniowania, chemioterapii oraz stosowania niektórych leków, np. tiazydów oraz leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.
Ponieważ to głównie nerki są odpowiedzialne za wydalanie z organizmu kwasu moczowego, jego gromadzenie się w stawach może być też oznaką przewlekłych chorób nerek.
Reumatoidalne zapalenie stawów
Przewlekłe zapalenie stawów mogą mieć także podłoże autoimmunologiczne. Nazywane są wówczas reumatoidalnym zapaleniem stawów.
Reumatoidalne zapalenie stawów 5 razy częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Zwykle dotyka drobnych stawów w dłoni i stóp (palców, nadgarstka, kostki), czasami łokci, kolan albo stawu skroniowo-żuchwowego. Często może wiązać się z celiakią, chorobami skóry (egzema, łuszczyca) czy depresją i innymi problemami psychicznymi.
Ale to wszystko tylko zewnętrzne oznaki problemów autoimmunologicznych. W chorobach tego typu dochodzi do sytuacji, kiedy układ odpornościowy mylnie rozpoznaje swoje własne komórki jako obcych, zagrażających mu intruzów. Schorzenia autoimmunologiczne mogą dotykać różnych organów, np. tarczycy, jelit, skóry oraz stawów, ale zawsze mają wspólną przyczynę – „awarię” układu odpornościowego.
We rozwoju wszystkich chorób autoimmunologicznych, w tym także w reumatoidalnego zapaleniu stawów, ogromną rolę odgrywa stan zapalny.
Stan zapalny kojarzy nam się głównie z opuchlizną czy zaczerwienieniem na skórze, ale może występować również w środku naszego organizmu. Wówczas nie tak łatwo go znaleźć, gdyż długo może występować zupełnie bezobjawowo. Właśnie dlatego silny ból może być już oznaką zaawansowanego zapalenia stawów. To długotrwały (przewlekły) stan zapalny jest przyczyną reumatoidalnego zapalenia stawów.
Skąd w ogóle bierze się ten przewlekły stan zapalny? Dlaczego nasz organizm wciąż trwa w tym „trybie awaryjnym”, skoro jego funkcją jest tylko naprawa usterki, po której stan zapalny powinien zniknąć?
Niestety czynników zapalnych w naszym codziennym życiu i najbliższym otoczeniu nie brakuje. Należą do nich stres, niewłaściwa dieta, toksyny i zanieczyszczenia w żywności i powietrzu, chemikalia dodawane do żywności czy kosmetyków itd. Lista jest znacznie dłuższa i wiele zależy od indywidualnych przypadków. Dlatego warto zastanowić się, czy nasz tryb życia i otoczenie są zdrowe.
U zdecydowanej większości chorych największy wpływ na procesy zapalne ma jednak dieta. Nadmierne spożycie cukru jest dzisiaj źródłem wielu problemów zdrowotnych, na czele z chorobami sercowo-naczyniowymi (nadciśnienie, miażdżyca, ryzyko zawału czy udaru), metabolicznymi (cukrzyca, insulinooporność [link]) oraz związanymi z układem nerwowym (choroby psychiczne czy neurodegeneracyjne jak: choroba Alzheimera, demencja).
Gluten to drugi powszechny czynnik zapalny, o tyle niebezpieczny, że wciąż wiele osób zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo może nam zaszkodzić. I mowa tu nie tylko o celiakii, czyli chorobie, która polega na całkowitej nietolerancji glutenu. O ile dla chorych celiakię gluten niesie natychmiastowe zagrożenie, jest przez to paradoksalnie mniej niebezpieczny – w końcu chory zwykle może łatwo powiązać dolegliwości pokarmowe i reakcje alergiczne z posiłkiem składającym się z glutenu i wyeliminować winowajcę w przyszłości.
Problemem jest też jednak nadwrażliwość na gluten, która może być niewykrywalna w badaniach krwi. U osób nadwrażliwych na to białko zbóż (pszenicy, żyta i jęczmienia) gluten może całymi latami sabotować zdrowie organizmu i wywoływać kolejne choroby, podczas gdy pokrzywdzony nie ma pojęcia, skąd bierze się problem. Problemy skórne, pokarmowe, alergie, zapalenia stawów, depresja – wszystkie mogą być sygnałem, że twojemu organizmowi nie służy gluten!
Zapalenie stawów występuje też w tzw. postaci reaktywnej może się rozwinąć w następstwie infekcji: dróg moczowo-płciowych, układu pokarmowego lub samego stawu. Niektóre infekcje uznawane są za najczęstsze czynniki wyzwalające choroby autoimmunologiczne, dlatego trzeba dbać o higienę oraz każdą potencjalnie niebezpieczną infekcję dokładnie wyleczyć!
👉 Więcej o przyczynach chorób autoimmunologicznych przeczytasz [tutaj]
Naturalne sposoby na bóle stawów w reumatyzmie
Przewlekłe bóle stawów, kości i mięśni mogą zrujnować życie, a jednak lekarzom najczęściej stosuje się tylko metody na złagodzenie symptomów choroby, zamiast na jej powstrzymaniu. Dlatego konwencjonalne metody leczenia, obejmujące zwykle stosowania środków przeciwbólowych, sterydowych i preparatów hormonalnych, pomagają tylko na krótko.
W rzeczywistości rozwoju choroby nic nie powstrzymuje, więc z czasem, aby normalnie funkcjonować, chory potrzebuje tylko coraz więcej leków. Te nie tylko powodują szereg skutków ubocznych, ale z czasem zwyczajnie przestają być skuteczne.
Na szczęście istnieje wiele naturalnych metod, które mogą powstrzymać rozwój chorób reumatycznych i pozwolić nam znów normalnie funkcjonować. Przy czym równie ważna, a zapewne nawet ważniejsza, niż leczenie, jest profilaktyka.
Dieta
Pierwszym i najważniejszym przykazaniem diety antyreumatycznej jest unikanie czynników zapalnych. Kierując się tą zasadą, musimy dotknąć problemu chronicznych stanów zapalnych z dwóch stron: ograniczyć spożycie pokarmów wywołujących procesy zapalne oraz dostarczać naszemu ciału substancji przeciwzapalnych.
Czego należy unikać:
- cukrów (węglowodanów prostych),
- alkoholu,
- glutenu – pieczywa i innych wyrobów z pszenicy, jęczmienia i żyta; trzeba też zwracać baczną uwagę na etykiety dosłownie wszystkich rodzajów produktów, ponieważ gluten jest często dodawany jako zagęstnik do wszelkiej maści produktów „gotowych”.
- rośliny psiankowate – to grupa warzyw, do której należą m. in. pomidory, bakłażan, ziemniaki oraz papryka. Cierpiący na artretyzm powinni uważać na nie, ponieważ dosyć często wywołują reakcje alergiczne (są najczęstszą alergią pokarmową zaraz po glutenie, laktozie i lektynach),
- ograniczyć czerwone mięso (źródło puryn).
Co dodać do diety:
- pokarmy bogate w składniki przeciwzapalne: omega-3 (ryby poławiane na dziko, zwłaszcza łosoś), ekologiczne mięso, orzechy, pokarmy bogate w siarkę (siarka posiada składnik redukujący stan zapalny i wspierający regenerację tkanek): cebula, czosnek, szparagi, kapusta (najlepiej kiszona), rosół na kości (posiada kolagen, aminokwasy wspomagające naprawę tkanek), owoce i warzywa (zawierajace enzymy przeciwzapalne: papaja, ananas), soki warzywne
- suplementy: tran, enzymy tzw. proteazy – bromelina (duża zawartość w ananasach). Tran i bromelinę najlepiej przyjmować na czczo.
- przyprawy: cynamon, imbir, kurkuma, rozmaryn, szałwia – nie żałuj tych przypraw w swojej kuchni.
Bazą diety powinny być zatem owoce i warzywa (skup się na zawartości omega-3 oraz składnikach przeciwzapalnych) oraz w umiarkowanych ilościach ekologiczne mięso (wołowina).
Zdrowa dieta pomoże też zrzucić nadmiar kilogramów, który zdecydowanie nie jest wskazany przy problemach ze stawami.
Dieta eliminacyjna – protokół autoimmunologiczny
Ponieważ przewlekłe zapalenia stawów mogą być spowodowane przez problemy autoimmunologiczne, dobrą metodą na łagodzenie i leczenie reumatoidalnego zapalenia stawów może być dieta eliminacyjna. Nazywana tzw. protokołem autoimmunologicznym, jest to strategia dietetyczna zorientowana na odnalezienie i wykluczenie wszelkich pokarmów, które mogą wywoływać reakcje alergiczne.
Jeżeli regularnie jemy pokarmy, na które jesteśmy uczuleni, układ immunologiczny pracuje wciąż na pełnych obrotach i w końcu staje się nadreaktywny. Metoda ta może przynieść rewelacyjne efekty w leczeniu wszelkich chorób autoimmunologicznych, ponieważ pozwala zdjąć zbędny ciężar z naszego układu odpornościowego.
Pamiętaj o nawodnieniu organizmu
Przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów ma niebagatelne znaczenie w leczeniu i profilaktyce chorób stawów. Głównie dlatego, że picie wody przyspiesza wydalanie kwasu moczowego w nerkach. To z kolei zapobiega nie tylko odkładaniu się kwasu moczowego w stawach, ale także powstawaniu kamieni nerkowych.
Najlepiej korzystać z naturalnej wody alkalicznej (przywracającej równowagę kwasowo-zasadową). Poza tym: napary ziołowe, soki warzywne (rzadziej owocowe ze względu na dużą zawartość cukru).
Wiele osób w ogóle nie ma nawyku picia czystej wody – dobrze jednak się do tego przyzwyczaić, bo poza wsparciem stawów jest wiele innych korzyści: lepsze trawienie, nasycenie składnikami mineralnymi. 2 litry płynów dziennie to minimum, ale przy aktywności fizycznej warto dostarczać nawet 3-4 litry wody.
Aktywność fizyczna
Nie jest prawdą, że aktywność fizyczna nie jest wskazana dla chorych na reumatyzm. Oczywiście z chorymi stawami trzeba obchodzić się delikatnie, ale całkowite wyłączenie ich z użycia jest kiepskim pomysłem. Ruch jest zdrowy dla całego ciała i także dla stawów. Aktywność fizyczna zapewnia dobry dopływ tlenu chondrocytom – komórkom odpowiedzialnym za regenerację tkanki chrzęstnej. Dlatego siedzenie przed telewizorem tylko pogorszy sytuację, bo twoje stawy dosłownie nie będą miał czym oddychać.
Ćwiczenia o niedużym obciążeniu mogą wzmocnić mięśnie i tym samym zapewnić większą elastyczność chorym stawom. Dlatego nie obciążaj chorych stawów bieganiem ani treningiem siłowym, za to dbaj o nie poprzez codzienną gimnastykę i długie spacery. Dobrze sprawdzają się też ćwiczenia w wodzie, która odciąża ciało.
Fizjoterapia
Fizjoterapia to obowiązkowy element leczenia, jeżeli stany zapalne są związane z jakimikolwiek urazami w przeszłości. Niemniej każdemu kto doświadcza bólów i problemów ze stawami (a także mięśniami i ścięgnami) przyda się porada fizjoterapeuty. Odpowiednie zajęcia nauczą nas w jaki sposób dbać o stawy: których ruchów unikać, a które ćwiczyć, jak ochronić się przed urazami i wreszcie jak samodzielnie pomóc sobie przy pomocy masażu czy gimnastyki.
Masaż
Masaż może przynieść szybką ulgę i nawet złagodzić stan zapalny. Pomoże nie tylko uczęszczanie na terapię manualną, ale także nauka w zakresie automasażu – z wieloma rodzajami bólu możemy bowiem poradzić sobie sami, o ile mamy odpowiednią wiedzę.
Do masażu można wykorzystać przeciwzapalne olejki eteryczne, które dodatkowo wzmocnią efekt terapeutyczny.
Sauna
Jeśli dokuczają ci stawy, bardzo szybko polubisz saunę.
Po pierwsze, łaźnia pomaga organizmowi samodzielnie się oczyścić – wraz z potem opuszczają nasze ciało liczne toksyny, które mają swój udział w procesach zapalnych jak też odkładaniu się kwasu moczowego. Oczyszcza się sama skóra, ale przyspiesza również krążenie, dzięki czemu zbędne zanieczyszczenia szybciej opuszczają organizm.
Po drugie, gorące powietrze w saunie rozluźnia całe ciało, w tym zwłaszcza mięśnie, których niekontrolowane napięcia (np. związane ze stresem) także mogą przyczyniać się do dolegliwości reumatycznych.
Glukozamina
Udowodniono, że glukozamina (naturalnie występujący aminocukier) może mieć w przypadku chorób stawów lepsze działanie lecznicze niż przypisywane często przez lekarzy leki przeciwzapalne. [1]
Długoterminowe stosowanie glukozaminy działa korzystnie na układ chrzęstny. Przy chorobach zwyrodnieniowych pomaga ona bowiem odbudować strukturę chrząstki.
Leki przeciwzapalne w leczeniu reumatyzmu
Niestety leki przeciwzapalne nie są rozwiązaniem. Zazwyczaj pierwszym krokiem w konwencjonalnym leczeniu chorób stawów są środki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Samo zdjęcie stanu zapalnego faktycznie może pomóc, ale jaki jest sens sztucznie go usuwać, jeżeli nie znajdziemy jego przyczyn? Przyjmowanie leków na dłuższą metę nie pomoże, jeżeli nie usuniesz źródła problemu.
Poza tym, leki przeciwbólowe w rodzaju ibuprofenu przynoszą tylko krótkotrwałą ulgę – trzeba stale zwiększać ich dawki, aby ból nie wrócił. Przy tym środki przeciwbólowe mogą pogorszyć naszą chorobę – działają one bowiem niszcząco na błony śluzowe układu pokarmowego, przez co mogą powodować nieszczelność jelit. A wówczas do organizmu przedostają się niebezpieczne toksyny, mogące powodować choroby autoimmunologiczne, w tym reumatoidalne zapalenie stawów. I koło się zamyka – chcesz pomóc sobie w krótkim terminie, a w dłuższym możesz wręcz przyspieszać postęp choroby.
👉 Sprawdź [naturalne zamienniki leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych]